sobota, 16 marca 2013

Misja bloga - czyli po co i dlaczego?


Blog będzie miał za zadanie przestawienie sposobów pielęgnacji, które spisują się na mojej cerze, ciele oraz włosach. A trzeba przy tym zaznaczyć, że mam pewne wymagania wobec kosmetyków i rzadko kupuję dwa razy to samo.
Wybierając się na zakupy czytam wyłącznie składy. Dzieje się tak dlatego, że jakkolwiek podziwiam kreatywność działu marketingu, to jednak mu nie wierzę i szkoda mi czasu na czytanie opisu kosmetyku, który on przygotował, a który rzadko kiedy ma faktyczne odzwierciedlenie w jego składzie oraz przełożenie na jego działanie.
Jednocześnie niezwykle istotnym kryterium jest dla mnie cena. Jestem studentką, która może nie ma krytycznej sytuacji finansowej, ale jednak woli te pieniądze przeznaczyć chociażby na życie towarzyskie ;) Nie przypominam sobie, bym w życiu kupiła kosmetyk droższy niż 40-45 zł (poza perfumami), a i ta suma zazwyczaj wydaje mi się niebotyczną (jestem ją w stanie przeznaczyć wyłącznie na podkład oraz tusz do rzęs).
Zazwyczaj akcesoria mające “podrasować” moją urodę zamykają się w przedziale 15-25 zł. To nie jest dużo, zwłaszcza jak na jakość, jaką udaje mi się za tę cenę uzyskać (wszelkie dermokosmetyki czy artykuły luksusowe typu channel pozostają daleko w tyle, zapewniam).
Staram się być również rozważną konsumentką. Nie tylko kupuję patrząc na skład kosmetyku (powtórzę raz jeszcze – mający się nijak do ceny), ale również staram się nabywać produkty, których faktycznie nie mam (czyli kupienie maski do włosów, jeśli mam 2 inne w domu odpada). Mam nadzieję w tym wytrwać ;)
O naturalnych składach, o tym jak przerzucić się na bardziej przemyślaną pielęgnację, nie wydając na nią więcej. Jak się przełamać i dać namówić na pozornie absurdalne pomysły (“Nakładasz OLEJ na twarz?! Przecież i tak się świecisz!”) i jak świetne rezultaty można tym osiągnąć. O tym przede wszystkim będzie ten blog. Zapewne nie obędzie się bez wpadek, ale cóż – kim bylibyśmy, gdyby nie popełnione przez nas błędy? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz